Parę zdań słowem wstępu...
Jak się to wszystko zaczęło?
Komiksy na dobrą sprawę czytam od dziecka, Kaczora Donalda katowałem niemiłosiernie, Tytus, Romek i Atomek Papcia Chmiela również byli bliscy mojemu sercu, ale wiadomo, człowiek dorasta, i tak w wieku około 8-9 lat poznałem coś takiego jak superbohaterowie. Za wcześnie na komiksy, nasz rynek z resztą wtedy miał dość marazm. Oglądałem więc filmy, pierwsza trylogia Spider-Mana, pierwsi X-Meni. Pamiętam jak wczoraj siebie za dzieciaka który oglądał je, później przyszła fascynacja Batmanem (została ze mną do dnia dzisiejszego hehe).
Dochodzimy do roku 2016, roku w którym będąc na zakupach zobaczyłem w Empiku pierwszy tom Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Comics którą wydawało u nas Eaglemoss Publications w latach 2016-2019 (o tej kolekcji kiedyś coś powiem jeszcze). Bez tektury, bez niczego, od pierwszy tom Husha za 15zł. Skusiłem się.
I tak potem zacząłem kupować różne wydania Egmontu, New 52, po roku siadłem do Marvela. I tak niczym efektem kuli śnieżnej mamy 2024r. Jak jest teraz? Osobiście nadal uważam się za dość świeżaka, może i mam dość już pokaźną kolekcję, przyznaję, ale wiadomo, budżet studencki nie zawsze pozwala na posiadanie każdego komiksu jakim bym chciał od razu. Przede wszystkim kupuję i czytam komiksy z dwójką postaci które są mi najbliżej sercu czyli Batman i Spider-Man.
Czytam tylko w języku polskim, skazany więc jestem na nasze rodzime wydawnictwa, które odwalają kawał solidnej roboty, każde, czy to Egmont, Mucha, czy Hachatte - nie lubię segregacji, i mówienia które wydawnictwo jest gorsze, które lepsze, co jest dublem a co nie. Po co toczyć taką wojenkę na te tematy?
Przez wiek nie jestem z pokolenia Semiców, ominął mnie ten boom na komiksy w latach 90, ale też to co tam wydało nigdy nie określę jako dubel, bo to przeszło 30 lat temu, szanujmy się...
Kończąc witam więc na moim blogu, mam nadzieję, że trochę dłuższe wpisy o komiksach będą wam pasować, w razie czego piszcie w komentarzach, jestem również aktywny na Instagramie i forum, pod tą nazwą co tutaj :)
I kończąc, o to stan mojej kolekcji na dzień 28 maja:
Chłopie, chyba nie zdejesz sobie sprawy, że wiem jakie rzeczy o mnie wypisujesz na forum. Informuję cię, że mam screeny i jutro idę z nimi na policję. Myślisz, że jesteś bezkarny w internecie cwaniaczku?
OdpowiedzUsuń